Każdy wie, że romantyzm charakteryzował się umiejętnym powiązaniem architektury z otaczającym krajobrazem. Nie może się pochwalić stworzeniem własnych form, ale raczej łączeniem już istniejących i nowym spojrzeniem na budowle. Jeśli jakiś dom popada w ruinę i staje się elementem krajobrazu to zazwyczaj wywołuje u nas zadumę i nostalgię. Trudno się naprawdę domyśleć, czym kierowali się ludzie w romantyzmie, żeby celowo tworzyć ruiny i na ich tle oddawać się marzeniom. Taka bowiem była w romantyzmie moda. Wszelkie ruiny były nie tylko otoczone prawdziwą estymą, ale zdarzały się sytuacje, kiedy specjalnie tworzono kopie ruin zamków, twierdz, murów obronnych lub pałacyków. Takie budowle były ustawiane w romantycznych parkach. Te parki to zresztą jest jeszcze zupełnie inny temat. Parki romantyczne były bowiem nieprawdopodobnym nagromadzeniem bardzo dziwnych budowli stylizowanych na wszystkie możliwe epoki. Obok greckich kolumn można było zobaczyć fragmenty rzymskich akweduktów, a kilkanaście metrów dalej stylizowane ruiny gotyckich zamków rycerskich. A wszystko po to, by spacerujący mogli oddawać się kontemplacji i romantycznym rozmyślaniom.
Stylowe ruiny w romantyzmie
